www.eprace.edu.pl » rodzinia-alkoholowa » Świat uczuć i doświadczenie dzieciństwa dorosłych dzieci alkoholików » Ogólna atmosfera życia rodzinnego we wspomnieniach dorosłych dzieci alkoholików

Ogólna atmosfera życia rodzinnego we wspomnieniach dorosłych dzieci alkoholików

Opisując relacje interpersonalne w rodzinie alkoholowej interesowało mnie to, jaki ogólny obraz rodziny utrwalił się w pamięci dorosłych dzieci. W tym celu sformułowałem cztery pytania. W kwestionariuszu wywiadu są one oznaczone numerami 14, 15, 16 i 17. Odpowiadając na nie, badani mieli scharakteryzować swoją rodzinę, określić częstotliwość występowania w niej konfliktów, opisać, jak wyglądały te konflikty i czego najczęściej dotyczyły.

Pytanie nr 14: Za pomocą jakich określeń opisałbyś swoją rodzinę? Koniunktywna kafeteria otwarta dawała badanym możliwość wyboru wielu, spośród podanych przeze mnie określeń oraz dodania swoich własnych. Odpowiedzi badanych umieściłem w tabeli 6.1. porządkując je według ilości wyborów. Dla porównania określeń pozytywnych i negatywnych, wyszczególniłem je w dwóch osobnych kolumnach.

Tabela 6.3. Określenia dorosłych dzieci alkoholików opisujące ich rodziny.

Określenia negatywnie opisujące rodzinę Liczba wyborów Określenia pozytywnie opisujące rodzinę Liczba wyborów
Nerwowa 12 Spokojna 2
Konfliktowa 9 Na luzie 1
Nieszczęśliwa 9 Szczęśliwa 0
Kłótliwa 8 Wesoła 0
Patologiczna (nienormalna) 4 ____________ ___
Ogółem wyborów negatywnych 42 Ogółem wyborów pozytywnych 3

Osoby badane charakteryzowały swoją rodzinę, dodając do wymienionych w tabeli także swoje własne określenia. Oto one:

schodzenie sobie z drogi, każdy żył sobie w swoim świecie, rodzina nie umiejąca rozwiązywać problemów, sztywna atmosfera, bez więzi, zakłamana."

Pytanie nr15: Spróbuj ogólnie określić częstotliwość występowania konfliktów w twojej rodzinie? Uzyskane odpowiedzi zamieściłem w tabeli 6.4.

Tabela 6.4. Częstotliwość występowania konfliktów w rodzinie w opinii dorosłych dzieci alkoholików.

  Bardzo często Często Czasami Rzadko Bardzo rzadko
Ilość odpowiedzi 7 6 4 0 0

Kolejne dwa pytania nr 16 i 17 brzmiały: Opisz jak wyglądały konflikty w rodzinie? Czego najogólniej dotyczyły konflikty w rodzinie? Uszeregowane odpowiedzi przedstawiam w dwóch pionowych tabelach 6.5. i 6.6. pozwalających odczytać ilość wyborów dla danego określenia.

Odpowiedzi przedstawione w tabelach ujawniają smutną prawdę o badanych przeze mnie rodzinach. Z tabeli 6.3. możemy odczytać, że najwięcej osób okresliło swoją rodzinę jako nerwową. Ponad połowa badanych przyznaje, że ich rodziny były także konfliktowe oraz nieszczęśliwe. Warto zwrócić uwagę na fakt, że wypowiedzi dorosłych dzieci alkoholików zdominowane zostały przez określenia negatywne. Użyte w sumie 42 określenia negatywne w stosunku do jedynie 3 pozytywnych świadczą bardzo niekorzystnie o atmosferze życia tychże rodzin.

Tabela 6.5. Najczęstsze formy konfliktów. Tabela 6.6. Najczęstsze przyczyny konfliktów.

Liczba wyborów Określenia opisujące konflikty   Liczba wyborów Najczęstsze przyczyny konfliktów
14 Krytyka   13 Uzależnienie
12 Głośne krzyki, wulgarne słowa, napady wściekłości   12 Sposób wydawania pieniędzy
11 Nieodzywanie się do siebie   10 Wypominanie przeszłości
10 Awantura, wyzwiska   8 Brak pomocy w domu
9 Ubliżanie, unikanie siebie   7 Brak zaangażowania w życie rodziny, kłamstwa, sposób bycia, zaczynało się od drobiazgów, nie wiadomo, o co poszło
8 Trzaskanie drzwiami, tzw. „ciche dni”   6 Brak gospodarności, brak zaufania
7 Szarpanie się, uraza   5 Zazdrość
6 Bicie   4 Nieuczciwość, postawa wobec dzieci, brak szczerości, brak dbałości o siebie, chęć dominacji
3 Rzucanie przedmiotami   3 Nieumiejętność szukania kompromisu
2 Obmowa, zastraszanie, rozkazy, despotyzm   1 Chodziło tylko o istotne sprawy, pretensje do ojca o niedawanie pieniędzy na utrzymanie rodziny,
1 Obwinianie siebie, izolowanie ojca      

Kolejna tabela 6.4. potwierdza tylko wcześniejsze wnioski. Jeśli chodzi o częstotliwość występowania konfliktów w rodzinach, to najwięcej odpowiedzi znalazło się w kategoriach „bardzo często” oraz „często”. Konfliktowość badanych rodzin oznacza występowanie istotnych zaburzeń w sferze komunikacji interpersonalnej.

Najczęściej konflikty przybierały formę krytyki, głośnych krzyków, wulgarnych słów oraz napadów wściekłości. Bardzo często konflikty owocowały również nieodzywaniem się do siebie (patrz tabela 6.5.). W opinii dorosłych dzieci alkoholików podstawowym źródłem konfliktów w ich rodzinach było uzależnienie od alkoholu oraz sposób wydawania pieniędzy (patrz tabela 6.6.).

Podsumowując można chyba stwierdzić, że informacje powyższe nie nastrajają optymistycznie. Ogólny obraz atmosfery życia w badanych rodzinach jest dość ponury. Wiele zresztą osób w rozmowach ze mną ze smutkiem, - niektórzy nawet płacząc - wracali pamięcią do okresu swego dzieciństwa. Muszę przyznać, że i mnie niektóre wypowiedzi badanych bardzo poruszały. Czasami decydowałem się przerwać zadawanie kolejnych pytań, by przez chwilę chociaż okazać zrozumienie i współczucie dla pojawiających się bolesnych uczuć, związanych z doświadczeniami z przeszłości.

A oto jedna z bardziej poruszających wypowiedzi dorosłej córki alkoholika:

Czułam się jak piłeczka pingpongowa odbijana między mamą a ojcem. Czułam się rozdarta między nimi. Rywalizowali o moje uczucia. Mama twierdziła, że ojciec mnie przekupuje, a ojciec twierdził z kolei, że to mama mnie przekupuje. Czułam, że jestem winna temu, co działo się w domu. Ojciec był bardzo uczuciowy, płaczliwy i szybko się wzruszał. Wydaje mi się, że pił z powodu mamy, która była nerwowa i kłótliwa. Ojciec gdy pił, bywał jednak agresywny. Pamiętam, że najbardziej wyżywał się na mamie. Mnie nie wyzywał. Ojciec wiele mi obiecywał, ale niczego nie spełniał. Byłam o to zła na niego. Zaczynałam wtedy kłócić się z ojcem. Nienawidziłam go za to, że stale pije, że robi awantury, że przez niego nie mogliśmy jechać na wakacje. W wieku 17 lat musiałam iść do pracy, żeby mieć pieniądze na książki. Tego ojcu nie mogłam wybaczyć. Byłam na niego zła i wściekła. Miałam do niego ciągłe uwagi i pretensje. Mama winiła mnie o to, że ojciec tak dużo pije, bo się z nim zbyt często kłóciłam. Mama często używała słów „ty nigdy, ty zawsze...”. Często krytykowała mnie mówiąc: „jesteś uparta i nieznośna, nie masz kolegów, nie możesz wyjść za mąż, bo jesteś taka. W kłótniach mama biła mnie po twarzy - dostawała histerii, nie wytrzymywała nerwowo. Męża poznałam w wieku 26 lat. Bałam się być żoną i matką, bo bałam się, że mój mąż też może pić. Świadomie nie chciałam żyć tak jak moja mama. Okazało się wkrótce, że mój mąż jest alkoholikiem. Obiecywał mi, że będzie się leczyć - uwierzyłam mu. On nie krytykował mnie tak jak mama. Wydawało mi się, że będzie lepiej, bo nie był tak agresywny jak mój ojciec. Był czuły i rozumieliśmy się. Nie wiedziałam, ale jak wyszłam za niego za mąż to weszłam w jeszcze większe bagno. Do mamy czułam złość i nienawiść, bo mówiła mi, że gdybym jej słuchała to bym żyła lepiej. Jednak u mamy nie miałam żadnego dobrego wzoru. Nie potrafię mamie okazywać czułości. Mam do niej uraz.”

(Źródło: Kwestionariusz wywiadu nr 11)



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.